Bardzo lubię blog Lo, szczególnie Jej pomysły na wszelkie pieczywo. Dzisiaj podaję przepis na skandynawską chałkę czyli pullę.
Nie wiem jak u Was ale u mnie jeżeli chodzi o tego typu wypieki, tzn. jakieś zgrabne zawijańce, np. makowce to zawsze wychodzą ogromne. I tak było tym razem... Dlatego też wypiek ten uzyskał miano CHAŁY- oczywiście nazwa ta jest nadana przez moich chłopaków...
W przepisie jest mąka pszenna ale ja dodałam mąkę pełnoziarnistą Lubelli i chyba nie był to najlepszy pomysł- pszenna mąka pasuje lepiej.
Potrzebujemy:
30 g świeżych drożdży
250 ml ciepłego mleka
1/2 łyżeczki soli
100 g cukru pudru lub drobnego (ja dałam drobny)
1/2 łyżeczki mielonego kardamonu (niestety nie dodałam bo nie miałam)
2 lekko ubite jajka
700 g mąki pszennej lub chlebowej
100 g masła w temp. pokojowej
50 g rodzynek (ponieważ nie lubimy, nie dodałam)
30 g płatków migdałowych
Przygotowanie:
Do miski wlać ciepłe mleko i drożdże, wymieszać. Dodać cukier, kardamon, sól i 3/4 ilości jajek (reszta potrzebna będzie do posmarowania gotowej chałki). Dodajemy mąkę i mieszamy do uzyskania gładkiego ciasta. Na koniec dodajemy masło i ponownie wyrobić na gładkie ciasto. Przykryć ściereczką i odstawić aby podwoiło swoją objętość.
Piekarnik nagrzać do 200 st.
Do ciasta dodać rodzynki i wymieszać. Ciasto podzielić na 3 części, z każdej utworzyć wałek ok. 50 cm. Zapleść jak warkocz, przełożyć na blachę z papierem do pieczenia. Posmarować pozostałym jajkiem, posypać płatkami migdałowymi i piec na złoto 20-30 min. Ostudzoną chałkę posypać cukrem pudrem.
Kawałki chałki można posmarować masłem, dżemem lub nutellą.
środa, 15 czerwca 2011
poniedziałek, 13 czerwca 2011
Muffiny z otrębami.
Przepis ten znalazłam na opakowaniu otrębów pszennych Kupca. Na obrazku wyglądały całkiem, całkiem więc spróbowałam...
Potrzebujemy:
1 kostka margaryny
1/2 szkl. miodu lub cukru
1 cukier waniliowy
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 1/2 szkl. mąki
2/3 szkl. otrąb
1 jajko
4 średnie jabłka obrane i starte na średnich oczkach tarki
ok. pół szkl. bakalii
Przygotowanie:
Do margaryny dodać cukier lub miód, jajko i utrzeć. Następnie dodać mąkę wymieszaną z proszkiem i sodą, otręby,jabłka i bakalie. Delikatnie wymieszać (krótko). Piec ok. 30 min. w temp. 200 st.
Potrzebujemy:
1 kostka margaryny
1/2 szkl. miodu lub cukru
1 cukier waniliowy
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 1/2 szkl. mąki
2/3 szkl. otrąb
1 jajko
4 średnie jabłka obrane i starte na średnich oczkach tarki
ok. pół szkl. bakalii
Przygotowanie:
Do margaryny dodać cukier lub miód, jajko i utrzeć. Następnie dodać mąkę wymieszaną z proszkiem i sodą, otręby,jabłka i bakalie. Delikatnie wymieszać (krótko). Piec ok. 30 min. w temp. 200 st.
czwartek, 9 czerwca 2011
Kruche babeczki
No i znowu mnie długo tu nie było... z tego samego powodu co wcześniej, czyli braku czasu Fotografa.
Ale to nic, dzisiaj "nadejszła wiekopomna chwila" i mam nadzieję zaprezentować w czerwcu trochę więcej przepisów.
Zacznę od kruchych babeczek. Jedne są z nadzieniem z serka mascarpone a drugie z masą z mleka w proszku (oczywiście teraz nie pamiętam z jakiego przepisu korzystałam ).
Ciasto na babeczki od dłuższego czasu leżało w zamrażarce, bo to pozostałości po spodzie do sernika. Do babeczek można użyć jakiegokolwiek ciasta kruchego, które Wam najbardziej odpowiada. Można też oczywiście użyć gotowych babeczek i pewnie będą się ładniej prezentowały ale zawsze większa satysfakcja że się coś zrobiło samemu.
Babeczki z masą z serka mascarpone:
Potrzebujemy:
-czekolada, mleczna lub gorzka, w zależności od upodobań
-250 g serka mascarpone
-4 łyżki cukru
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii.
Czekoladę rozpuścić, płynną dodać do serka ucierając, łączymy z cukrem i wanilią i wstawiamy do lodówki.
Babeczki z masą z mleka w proszku:
Potrzebujemy:
-150 g Kasi
-150 g cukru pudru
-75 g mleka w proszku
-2 łyżki wody.
Kasię rozpuścić, dodać wodę,cukier, i przesiane mleko w proszku. Całość podgrzewać mieszając, aż wszystkie składniki się połączą a masa będzie gładka i gęsta. Wlać ciepłą masę do babeczek.
Ale to nic, dzisiaj "nadejszła wiekopomna chwila" i mam nadzieję zaprezentować w czerwcu trochę więcej przepisów.
Zacznę od kruchych babeczek. Jedne są z nadzieniem z serka mascarpone a drugie z masą z mleka w proszku (oczywiście teraz nie pamiętam z jakiego przepisu korzystałam ).
Ciasto na babeczki od dłuższego czasu leżało w zamrażarce, bo to pozostałości po spodzie do sernika. Do babeczek można użyć jakiegokolwiek ciasta kruchego, które Wam najbardziej odpowiada. Można też oczywiście użyć gotowych babeczek i pewnie będą się ładniej prezentowały ale zawsze większa satysfakcja że się coś zrobiło samemu.
Babeczki z masą z serka mascarpone:
Potrzebujemy:
-czekolada, mleczna lub gorzka, w zależności od upodobań
-250 g serka mascarpone
-4 łyżki cukru
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii.
Czekoladę rozpuścić, płynną dodać do serka ucierając, łączymy z cukrem i wanilią i wstawiamy do lodówki.
Babeczki z masą z mleka w proszku:
Potrzebujemy:
-150 g Kasi
-150 g cukru pudru
-75 g mleka w proszku
-2 łyżki wody.
Kasię rozpuścić, dodać wodę,cukier, i przesiane mleko w proszku. Całość podgrzewać mieszając, aż wszystkie składniki się połączą a masa będzie gładka i gęsta. Wlać ciepłą masę do babeczek.
środa, 27 kwietnia 2011
Wiosennie...
No tak... kwiecień już prawie skończony a ja ani jednego wpisu na mojej stronie nie mam......Nie z lenistwa- no, może trochę bo nie chce mi się nauczyć zdjęć robić, ale raczej z braku czasu mojego Fotografa osobistego.
Dlatego wstawiam zdjęcia z naszej wiosennej wizyty na wsi u Kuzynki i każdemu życzę takich cudownych spacerków w ciepłe wiosenne popołudnia....
Dlatego wstawiam zdjęcia z naszej wiosennej wizyty na wsi u Kuzynki i każdemu życzę takich cudownych spacerków w ciepłe wiosenne popołudnia....
niedziela, 27 marca 2011
Sernik wg Nigelli Lawson z masłem orzechowym.
Sernik ten zrobiłam po obejrzeniu programu z Nigellą. Niesamowicie szybki i prosty do zrobienia. Jednak spód z orzechami to nie najlepszy pomysł, chyba że miałam za mało zmiksowane orzechy bo były za bardzo wyczuwalne w spodzie. A połączenie masy serowej z masłem orzechowym- zaskakujące, ogólnie ok.
Albo mi ogólnie nie smakują tego typu serniki, wolę bardziej nasze "rosy", z brzoskwiniami czy z samego twarogu trzykrotnie mielonego. Ale dla miłośników serników nowojorskich ciasto jak najbardziej polecam.
Potrzebujemy:
Na spód:
200 g herbatników
50 g orzechów solonych
50 g masła
50 g gorzkiej czekolady
Wszystkie składniki zmiksować w blenderze, wyłożyć dno tortownicy (ja miałam 24 cm), włożyć do lodówki.
Masa serowa:
500 g serka kremowego w temp. pokojowej
1 łyżka kwaśnej śmietany
3 jajka + 3 żółtka
200 g drobnego cukru
2 duże czubate łyżki masła orzechowego.
Wszystkie składniki masy serowej włożyć do blendera i zmiksować na gładką masę, wylać na wyjęty z lodówki spód. Piec ok 50 min w temp. 170 st.
Polewa:
250 ml kwaśnej śmietany
100 g mlecznej czekolady
30 g brązowego cukru
Składniki polewy włożyć do garnuszka, podgrzewać na małym ogniu, na jednolity sos. Polewą polać ciasto i piec jeszcze ok. 10 min.
Albo mi ogólnie nie smakują tego typu serniki, wolę bardziej nasze "rosy", z brzoskwiniami czy z samego twarogu trzykrotnie mielonego. Ale dla miłośników serników nowojorskich ciasto jak najbardziej polecam.
Potrzebujemy:
Na spód:
200 g herbatników
50 g orzechów solonych
50 g masła
50 g gorzkiej czekolady
Wszystkie składniki zmiksować w blenderze, wyłożyć dno tortownicy (ja miałam 24 cm), włożyć do lodówki.
Masa serowa:
500 g serka kremowego w temp. pokojowej
1 łyżka kwaśnej śmietany
3 jajka + 3 żółtka
200 g drobnego cukru
2 duże czubate łyżki masła orzechowego.
Wszystkie składniki masy serowej włożyć do blendera i zmiksować na gładką masę, wylać na wyjęty z lodówki spód. Piec ok 50 min w temp. 170 st.
Polewa:
250 ml kwaśnej śmietany
100 g mlecznej czekolady
30 g brązowego cukru
Składniki polewy włożyć do garnuszka, podgrzewać na małym ogniu, na jednolity sos. Polewą polać ciasto i piec jeszcze ok. 10 min.
poniedziałek, 14 marca 2011
Ciasto karmelowe
Kiedy zobaczyłam to ciasto a szczególnie spływającą z niego polewę karmelową -uznałam, że to ciasto dla mnie.
Wprawdzie spodziewałam się czegoś innego, bardziej karmelowego. Dla mnie smakuje jak taki bardziej "szlachetny" murzynek. Myślę, że bardzo dobrze nadawałby się jako baza na tort. Ale polecam do wypróbowania go.
Potrzebujemy:
200g masła
200 g białej czekolady
200g ciemnego brązowego cukru
180ml gorącej wody
1 łyżka golden syrup
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
2 jajka o temp. pokojowej
300g mąki
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Na polewę:
50 ml śmietany kremówki
40g masła
50g ciemnego brązowego cukru
Przygotowanie:
Czekoladę połamać,masło pokroić w kostkę,dodać wodę, ekstrakt, cukier i golden syrup włożyć do garnka, i mieszać na małym ogniu do całkowitego rozpuszczenia i połączenia składników. Zostawić do przestudzenia ok. 20 min.
Do przestudzonej masy dodajemy po jednym jajku,mieszamy wszystko mikserem. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia i z sodą, dodać do ciasta i wymieszać drewnianą łyżką. Formę wyłożyć papierem do pieczenia (ok.23 cm). Piec ok. 50 min. w temp.160 st.
Przestudzone ciasto polać polewą- wszystkie składniki włożyć do garnka, mieszać do wrzenia, na mniejszym gazie gotować jakieś 5 min, cały czas mieszając. Polewa powinna zgęstnieć.
Wprawdzie spodziewałam się czegoś innego, bardziej karmelowego. Dla mnie smakuje jak taki bardziej "szlachetny" murzynek. Myślę, że bardzo dobrze nadawałby się jako baza na tort. Ale polecam do wypróbowania go.
Potrzebujemy:
200g masła
200 g białej czekolady
200g ciemnego brązowego cukru
180ml gorącej wody
1 łyżka golden syrup
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
2 jajka o temp. pokojowej
300g mąki
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Na polewę:
50 ml śmietany kremówki
40g masła
50g ciemnego brązowego cukru
Przygotowanie:
Czekoladę połamać,masło pokroić w kostkę,dodać wodę, ekstrakt, cukier i golden syrup włożyć do garnka, i mieszać na małym ogniu do całkowitego rozpuszczenia i połączenia składników. Zostawić do przestudzenia ok. 20 min.
Do przestudzonej masy dodajemy po jednym jajku,mieszamy wszystko mikserem. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia i z sodą, dodać do ciasta i wymieszać drewnianą łyżką. Formę wyłożyć papierem do pieczenia (ok.23 cm). Piec ok. 50 min. w temp.160 st.
Przestudzone ciasto polać polewą- wszystkie składniki włożyć do garnka, mieszać do wrzenia, na mniejszym gazie gotować jakieś 5 min, cały czas mieszając. Polewa powinna zgęstnieć.
poniedziałek, 7 marca 2011
Bombery
Przepis na ten obiadek znalazłam dawno temu na Wielkim Żarciu i szukając przepisu, żeby dodać linka znalazłam blog Aleex. super. jestem bardzo zadowolona bo Jej przepisy zawsze się sprawdzają i są niezawodne, no i opatrzone fajnymi zdjęciami.
Bombery to lekko drożdżowe ciasto, z farszem i sosem pomidorowym. A farsz to dla każdego coś dobrego, u mnie za każdym razem jest inny. No i jest to cudowny i prosty sposób na przemycenie warzyw na które moje Chłopaki mają "długie zęby".
Potrzebujemy:
Na ciasto:
2 szkl. mąki
10 g drożdży (dałam 50)
3/4 szkl letniego mleka
szczypta soli
1 łyżka oliwy
Na nadzienie:
może być dowolne, ja dałam
4 pieczarki
1 cebula
1 marchewka
60 dag mięsa mielonego
1 mała cukinia
Sos:
5 pomidorów lub puszka krojonych
2 łyżki oliwy
2 ząbki czosnku
1 cebula
ser
Przygotowanie:
Najlepiej zacząć od zrobienia sosu.Pomidory pokroić lub wyjąć z puszki i podsmażyć na łyżce oliwy, przecisnąć przez sito, dodać podsmażoną cebulkę z czosnkiem.
Mięso do farszu podsmażyć, przyprawić wg uznania. Warzywa potrzeć na grubych oczkach, podsmażyć i dodać do mięska.
Aby zrobić ciasto należy mąkę przesiać, wkruszyć do niej drożdże, dodać pozostałe składniki, wyrobić ciasto i zostawić na chwilę do wyrośnięcia.
Gotowe ciasto podzielić na porcje, rozwałkować, posmarować sosem, posypać serem i położyć nadzienie. Złożyć w sposób podany przez Aleex. Gotowe bombery posmarować oliwą, wyłożyć na blachę z papierem do pieczenia i piec 15-12 min. w temp 180 st.
Może nie wyglądają za apetycznie ale są naprawdę pyszne.
Można też podawać je z ulubionym sosem, np. czosnkowym lub majonezowym.
Bombery to lekko drożdżowe ciasto, z farszem i sosem pomidorowym. A farsz to dla każdego coś dobrego, u mnie za każdym razem jest inny. No i jest to cudowny i prosty sposób na przemycenie warzyw na które moje Chłopaki mają "długie zęby".
Potrzebujemy:
Na ciasto:
2 szkl. mąki
10 g drożdży (dałam 50)
3/4 szkl letniego mleka
szczypta soli
1 łyżka oliwy
Na nadzienie:
może być dowolne, ja dałam
4 pieczarki
1 cebula
1 marchewka
60 dag mięsa mielonego
1 mała cukinia
Sos:
5 pomidorów lub puszka krojonych
2 łyżki oliwy
2 ząbki czosnku
1 cebula
ser
Przygotowanie:
Najlepiej zacząć od zrobienia sosu.Pomidory pokroić lub wyjąć z puszki i podsmażyć na łyżce oliwy, przecisnąć przez sito, dodać podsmażoną cebulkę z czosnkiem.
Mięso do farszu podsmażyć, przyprawić wg uznania. Warzywa potrzeć na grubych oczkach, podsmażyć i dodać do mięska.
Aby zrobić ciasto należy mąkę przesiać, wkruszyć do niej drożdże, dodać pozostałe składniki, wyrobić ciasto i zostawić na chwilę do wyrośnięcia.
Gotowe ciasto podzielić na porcje, rozwałkować, posmarować sosem, posypać serem i położyć nadzienie. Złożyć w sposób podany przez Aleex. Gotowe bombery posmarować oliwą, wyłożyć na blachę z papierem do pieczenia i piec 15-12 min. w temp 180 st.
Może nie wyglądają za apetycznie ale są naprawdę pyszne.
Można też podawać je z ulubionym sosem, np. czosnkowym lub majonezowym.
Subskrybuj:
Posty (Atom)